Podsumowanie lata, czyli przegląd piwnicy
Moja piwnica w szwach " spękana"
Robię przetwory od nocy do rana.
Półki od słoików, aż się uginają,
ale domownicy jeść nie przestają.
Standardowo ogórki na różne sposoby zrobione:
w sosie, w chilii z warzywami i kiszone !
16 kilo buraków właśnie tarkuję,
może na zimę zapas na wekuję.
Zrobiłam klasyczne tarkowane,
oraz dżem z jabłkiem zasmażane.
Sok też z nich wycisnęłam i w butelki zamknęłam.
Sos z cukinii gotowy, schowany
a pomidor już zapasteryzowany.
Paprykarz domowy czeka w piwnicy,
a grzybek marynowany każdego zachwyci.
a czekośliwki zapas szykuję.
Śliwkę z goździkami zasmażyłam
a z czarnego bzu też dżem zrobiłam.
Sok z jabłek, gruszek i śliwek wyciskałam
i ok 200 butelek zawekowałam.
Pyszny mus do herbaty
lub z wodą kompot - metoda taty.
Jednak najlepsze są dary lasu
z nich zawsze mam sporo zapasu.
Od maja zbierać zioła zaczynam
i zdrowotne ich właściwości wszczynam.
Miód z mniszka i sok z pokrzywy
to ratunek dla organizmu właściwy.
Kwiat bzu czarnego na kaszel pomaga,
a lipa ze spadzią na rozgrzanie się nada.
Mięta da nam trochę orzeźwienia,
a syrop z pędów sosny wiele uodpornienia.
Akacja świetnie gardło leczy,
a czarny bez nas z gorączki wyleczy.
Czeremcha duże ilości witaminy C zawiera,
a zielony orzech włoski wymioty wypiera.
Miód z nawłoci na chore nerki pomaga,
a bez lilak wątrobę wspomaga.
Jeszcze przed nami sporo zrywania,
mamy w planach pigwę i rokitnik do wekowania.
Mama moja tez głóg i różę zbiera
a także aronię i maliny zabiera.
Teraz na zimę jestem gotowa nie straszna mi żadna choroba.
Takimi specyfikami się ratujemy
i naszą odporoność budujemy,
Chętnie przepisami się podzielimy
i Wam poniżej linki wkleimy.
A czy Wy przetwory robicie ?
W zimę zjeść lubicie ?
Robiłam ogórki buraczki dżem malinowy sok z winogron jabłek ....zima lubię otworzyć słoiczek ze swoimi owocami czy warzywami 😉
OdpowiedzUsuńImponujące! Podziwiam zapał ja nie zrobiłam... Nic 🙉
OdpowiedzUsuńAż chce się do domu, zjeść ogórka ze słoika, sypic piwo z sokiem a na deser naleśnika z dżemem ❤️
OdpowiedzUsuńAle masz przetworów. Ja w tym roku przeszłam samą siebie i zrobiłam z 50 słoików soków.
OdpowiedzUsuńŚwietne zbiory! Uwielbiam marynowane grzybki ;)
OdpowiedzUsuńWow wow! Jesteś moim guru w kwestii przetworów! Nawet moj tata tyle nie robi :)
OdpowiedzUsuńAż chciałoby sie tego wszystkiego spróbować! Super sprawa na zime ;)
OdpowiedzUsuńWow ile tego wszystkiego jest, zapas na lata
OdpowiedzUsuńWow, ale smacznie tutaj!
OdpowiedzUsuńWow! Jaka ilość przetworów! 🙈❤️
OdpowiedzUsuńo matko!!!! jaki zapas!
OdpowiedzUsuńJakbym była u mamy ❤ Tylko w domu takie pysznosci ❤
OdpowiedzUsuńNo to poszalałaś w tym roku :-)
OdpowiedzUsuńJa ten post zapisuje dla potomnych, bo uwielbiam tego typu przetwory ❤️
OdpowiedzUsuńImponujące przetwory! Ja w tym roku zrobiłam sałatkę z ogórków i papryki, buraki z papryką i buraki z czosnkiem, żurawinę i czarny bez :)
OdpowiedzUsuńMniam, ile zdrowych pyszności! <3
OdpowiedzUsuńo matko ! ile słoików ! podziwiam ! naprawdę ja pewnie będę kisiła ogóry a reszte pewnie od teściowej bede zwozic do domu hah
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze zapasy z lat poprzednich 🙊
OdpowiedzUsuń