4 przepisy na Mniszek pospolity

Rośnie sobie kwiatek na łące
i to nie jeden ale tysiące.
Mniszek nazywany
często na wianki zrywany.
Książkowo mniszek lekarski na niego wołają
i w celach leczniczych i kulinarnych zrywają.
My dziś Wam 4 patenty na żółte kwiaty pokażemy,
zerwiemy, ugotujemy i ze smakiem zjemy.





Czy wiedzieliście,że z mniszka je się liście.
To bliski krewny sałaty tak jak ziemniak i bataty.
Młode listki zrywamy i ze smakiem zajadamy.
Do sałatek stosujemy lub na patelni blanszujemy.
Zielone listki pracę nerek wspomagają
przy oczyszczaniu z toksyn pomagają.
Metabolizm dobrze podkręca
i moczopędne działanie zanęca.
Z jego płatków miodek lub syrop robimy
do nalewki używamy lub herbatę zaparzamy.
Gdy kaszel cię męczy miód z mniszka cię wyręczy
to jego największa zaleta więc rób miód z mniszka.

Miód z mniszka ma o wiele więcej właściwości prozdrowotnych niż miód pszczeli,
gdy zaraz przeczytacie jak dużo właściwości zawiera będziecie weseli.

* Witamina A, C i D niezbędne do właściwego funkcjonowania układu odpornościowego
niezbędne są też do funkcjonowania układu kostnego.
* Witamin B układ nerwowy wspomagają i w usuwaniu toksyn z organizmu pomagają.
* Potas, magnez, krzem i żelazo wspomagąją układ nerwowy i pokarmowy.
* garbniki są przeciwzapalne i skórę znieczulają i infekcje z błon śluzowych usuwają.
* zwiazki flawonowe mają właściwości antyoksydacyjne, proces starzenia opóźniają i ryzyko zachorowań na raka zmniejszają.
* triterpeny poziom cholesterolu we krwi zmniejszają, przeciwbólowo, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo działają.
* insulina poziom cukru we krwi obniża, chroni jelita przed infekcjami.
* kwas krzemowy wygląd skóry poprawia, wypryski i rany naprawia.
* kwasy polifenowe hamują cukrów wchłanianie,
* kawowy ma przeciwmiażdżycowe działanie.
* przeciwgorączkowo i przeciwreumatycznie działają
* asparagina myślenie poprawia.

KWIATY

Patent 1 - miód lub syrop z mniszka

Mi z 2 porcji 20 słoiczków zrobić się udało
ale jak przyjdzie zima i kaszel to będzie mało.
Kwiaty żółte zrywacie i zieloną szypułkę odrywacie
ja zawsze to robię wtedy miodu mniej słodzę sobie
niema on nalotu gorzkiego - ot coś przyjemnego.

Zalewam porcją wody i 30 minut gotuję
i przez 24 h w garnku przytrzymuję.
Następnie na sito wywar przelewam
a miąsz przez tetrę wycisnąć trzeba.

Uważajcie bo porwać się może
gdy za mocny supeł "założę"
Ciemne soki z cytryną i cukrem gotuje
min 2 godziny a potem próbuję.
W zależności czy gęsty czy rzadki miód chcecie
to na drugi dzień jeszcze raz godzinkę gotujecie.
Na gorąco wlewam do słoików i już nie gotuję
bo pokrywka wtedy pasteryzację przejmuję.
Gdy syrop ugotować chcemy
dwa razy więcej wody dodajemy.

1 porcja:
1000 sztuk kwiatków
sok z 2 cytryn/sok z limonki
2 litry wody
2 - 3 kg cukru
( ja obieram kwiaty z szypułek i gotuje same płatki to daję 2 kg )

Obrane płatki  zalewamy wodą i gotujemy 30 minut
odstawiamy na 24 h
wyciskamy miąsz i sok gotujemy wraz  z cukrem i cytryną ok 2 h
gdy chcemy mieć gęsty miód gotujemy na 3 dzień ok 1 h lub więcej wg. uznania

z 1 porcji wychodzi ok 8 - 10 słoiczków dżemowych miodu bądź 5 - 6 bardzo gęstego miodu

LIŚCIE

Młode liście mniszka zbierajcie
i dokładnie je opłukajcie,
muszą być z cienkim paskiem łodygi
bo te grube mają białe mleczko gorzkawe deczko.

Patent nr. 2 - kanapka z jajecznicą i mniszkiem.

Na wiele sposobów kanapki w domu zrobić możemy,
dzisiaj Wam z jajecznicą i mniszkiem zjeść proponujemy.
Jajecznice robicie na pół ściętą
i niech będzie bułką zaciśnięta,
a miedzy nią młode liście mlecza wystają
i witamin do organizmu dostarczają.

Patent nr. 3 - omlet z mniszkiem

Omlet z sardynkami i liśćmi mniszka proponuję
on wartości zdrowotnych dodaje a nie ujmuje.
Kalorii nie zawiera więc niech każdy mniszek zbiera.
Posiekane liście jak rukolę na wierzch kładziemy
i ze stopionym serem ze smakiem jemy.

U Latosiowej przepis znajdziecie jak w link klikniecie

Patent nr. 4  - zblanszowane liście w naleśniku

Młode liście zbieramy i dokładnie myjemy,
kroimy i z czosnkiem na maśle blanszujemy.

Mięso mielone i ulubione przyprawy dodajemy
a w daniu jak szpinak go traktujemy.
Jogurt naturalny wlewamy żeby farsz nie był suchy
Wszystkie składniki na patelni dusimy
i z serem w naleśnik włożyć musimy.

Następnie w piekarniku pół godziny pieczemy
i chrupiącym naleśnikiem z mleczem się delektujemy.

Czy teraz chętnie mniszek zjecie ?

Co dobrego przygotujecie ?