Kuchnia dla serca-Wydawnictwo Publicat

O tym jak ważna jest moc roślin dla naszego zdrowia wiemy z wielu publikacji,

programów, filmów itp. ale to nie wszystko!
Są książki, które pięknie wyjaśniają dla czego, podpierając swoje słowa praktyką,
wiedzą i pysznymi przykładami.



"Kuchnia dla serca-zdrowie z roślin" Wydawnictwa Publicat,  to nie jest kolejna fajna książka.
To także doskonały przewodnik pod patronatem honorowym Instytutu Żywności i Żywienia.
Posiada moc wiedzy, pysznych i prostych przepisów, a do tego napisany jest przez dwoje fantastycznych ludzi, w sposób lekki i przystępny

Violetta Domaradzka i Robert Zakrzewski – kochają górskie biegi ultra i dobre jedzenie. Organizatorzy Biegu Wegańskiego i biegu Gorce Ultra-Trail oraz akcji ekologicznej „Zabiegam o czystą Polskę“. Wspólnie napisali książkę "Kuchnia dla biegaczy. Siła z roślin". Ich kolejny projekt to „100 mil szczęścia. 12 smaków”, w ramach którego biorą udział w 12 biegach z serii Ultra Trail World Tour i poznają smaki odwiedzanych krajów. Viola najchętniej startuje na dystansie 100 kilometrów i ma na swoim koncie już 11 takich biegów w ciągu zaledwie 2 lat. Robert przygotowuje się do kolejnego startu w biegu 24-godzinnym, a przy tym coraz częściej odnajduje się za obiektywem aparatu. Violetta i Robert tworzą zespół Run Vegan Team i z pasją promują kuchnię roślinną. Wspólnie z zespołem lekarzy i dietetyków zajmują się wpływem diety roślinnej na zdrowie. Są przekonani, że połączenie aktywności fizycznej i diety opartej na roślinach zmniejsza ryzyko chorób cywilizacyjnych, takich jak miażdżyca czy nadciśnienie.
ZAPRASZAM NA ICH FANPAGE

Co znajdziecie w książce?
Dowiedz się więcej o sile nawyków, nauczysz się skutecznie czytać etykiety i sprawdzać, dlaczego warto zrezygnować z soli. Poczytasz o tym co jesz, czy dobrze jesz, o co warto dbać, na co zwracać większą uwagę. Dowiesz się rzeczy, o których nie miałeś pojęcia w codziennym życiu. A są bardzo ważne dla naszego zdrowia!
Czyta się lekko i przyjemnie.

Ja wypróbowałam już pierwszy przepis i powiem Wam, że zaskoczyło mnie połączenie smakowe.
Genialna rozkosz dla podniebienia!

Potrzebujemy

kilogram pieczarek
kawałek imbiru
6 ząbków czosnku

50-70ml oliwy
1 łyżka octu balsamicznego- ja dałam glazurę balsamiczną
gałązkę rozmarynu-ja dałam cząber
pieprz czarny do smaku

Przygotowanie:
Pieczarki myjemy i ucinamy nóżki-ja obrałam dodatkowo, ale nie jest to konieczne
(moje już leżały po prostu kilka dni i była brzydka)

Posiekałam drobno obrany imbir i ząbki czosnku.

wymieszałam w miseczce z glazurą balsamiczną, oliwą, szczyptą pieprzu i posiekanym cząbrem.

Polałam tym pieczarki ułożone w żaroodpornym naczyniu i zapiekłam 15 minut w 180 stopniach.

Po tym czasie polałam je sosem który się wytworzył i odczekałam 2-3 minutki.

Zajadałam z chlebkiem!
Mistrzostwo smaku!

Polecamy książeczkę, dla każdego kto dba o własne zdrowie!