brakoczas - czasobrak - organizacja
Gdy w domu z dzieckiem siedziałam
więcej czasu na wszystko miałam
Gdy do tego doszła praca
limit czasu jakby " powraca"
A teraz urlop i dom pusty
a wolny czas idzie w rozpusty.
W domu nic nie zrobione
i na kolejny dzień przełożone.
Jak go sobie zorganizować
żeby ani minuty nie marnować?
1 patent - zasada 3 minut
Kiedyś o tym przeczytałam
i głośno się zaśmiałam.
Jak pomóc ma to w organizowaniu
i w całym tym planowaniu.
" Jeżeli jest coś czego zrobienie zajmie ci mniej niż 3 minuty
nie odkładaj tego na jutro a zrób od razu"
I tak dwie szklanki umyłam
i naczyń w zlewie nie nagromadziłam.
Bo talerz z obiadu sprzątnęłam odrazu.
Umywalka jest ubrudzona
niech do soboty nie będzie zostawiona
A książki na półce do ułożenia
to 3 minuty ich postawienia.
Dzięki temu porządek większy panuje
a ja na generalne sprzątanie dwóch dni nie marnuje.
2 patent - przypomnienia
Gdy wstać rano musimy
to budzik sobie ustawimy,
Gdy zrobić trzeba coś ważnego
też wróćmy do tego.
Bo w pędzie płynącego czasu
brak nam kontroli zawczasu.
A tak unikniemy spóźnienia
i totalnego rozleniwienia.
3 patent - lista i ptaszki
Po mimo młodego wieku
skleroza doskwiera człowieku,
Zwłaszcza gdy dużo na głowie mamy
i przez inne głupoty o tym zapominamy.
Ja często sobie zadania spisuje
i skrupulatnie je wykonuję.
Bo czas jakoś bardziej rozplanowany
gdy każdy pod punkt został wykonany.
4 patent - odetnij zjadacz czasu
Przyznać się muszę do tego,
że facebook to coś złego.
Ile razy tam wejdę to przepadam
i sama czas sobie "wyjadam"
a to popiszę z koleżankami
a to filmiki obejrzę czasami.
A pilna robota czeka
nim się obejrzę czas ucieka.
Więc wyłączam wifi z wielkim " bólem"
i za pracę biorę się czule.
Później mam czas na przyjemności
rozmowy i nowe znajomości.
A wy jakie sposoby na organizację macie ? może z naszych skorzystacie ?
więcej czasu na wszystko miałam
Gdy do tego doszła praca
limit czasu jakby " powraca"
A teraz urlop i dom pusty
a wolny czas idzie w rozpusty.
W domu nic nie zrobione
i na kolejny dzień przełożone.
Jak go sobie zorganizować
żeby ani minuty nie marnować?
1 patent - zasada 3 minut
Kiedyś o tym przeczytałam
i głośno się zaśmiałam.
Jak pomóc ma to w organizowaniu
i w całym tym planowaniu.
" Jeżeli jest coś czego zrobienie zajmie ci mniej niż 3 minuty
nie odkładaj tego na jutro a zrób od razu"
I tak dwie szklanki umyłam
i naczyń w zlewie nie nagromadziłam.
Bo talerz z obiadu sprzątnęłam odrazu.
Umywalka jest ubrudzona
niech do soboty nie będzie zostawiona
A książki na półce do ułożenia
to 3 minuty ich postawienia.
Dzięki temu porządek większy panuje
a ja na generalne sprzątanie dwóch dni nie marnuje.
2 patent - przypomnienia
Gdy wstać rano musimy
to budzik sobie ustawimy,
Gdy zrobić trzeba coś ważnego
też wróćmy do tego.
Bo w pędzie płynącego czasu
brak nam kontroli zawczasu.
A tak unikniemy spóźnienia
i totalnego rozleniwienia.
3 patent - lista i ptaszki
Po mimo młodego wieku
skleroza doskwiera człowieku,
Zwłaszcza gdy dużo na głowie mamy
i przez inne głupoty o tym zapominamy.
Ja często sobie zadania spisuje
i skrupulatnie je wykonuję.
Bo czas jakoś bardziej rozplanowany
gdy każdy pod punkt został wykonany.
4 patent - odetnij zjadacz czasu
Przyznać się muszę do tego,
że facebook to coś złego.
Ile razy tam wejdę to przepadam
i sama czas sobie "wyjadam"
a to popiszę z koleżankami
a to filmiki obejrzę czasami.
A pilna robota czeka
nim się obejrzę czas ucieka.
Więc wyłączam wifi z wielkim " bólem"
i za pracę biorę się czule.
Później mam czas na przyjemności
rozmowy i nowe znajomości.
A wy jakie sposoby na organizację macie ? może z naszych skorzystacie ?
U mnie tego nie ma nie pracuje wiec mam czas żeby w domu mieć zrobione wszystko na czas choć czasami nie mam na to ochoty ;-) ale pomysły super i można z nich skorzystać ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie mimo iż nie pracuje ale czasu zawsze malo. Przy dwujce dzieci szybko czas leci to jednego do szkoly czlowiek dobrze w domu nie zacznie sprzatac to juz trzeba leciec odebrac a kiedy drugim malenstwem sie zajac. Rozplanowuje sobie zawsze caly dzień i trzymam się wyznaczonym planom. Gorzej gdy w miedzy czasie wypadnie cos w ogóle nie planowanego wtedy caly dzien nie moge sie odnalezc:)Monika Stankiewicz
OdpowiedzUsuńJa należę niestety bądź stety do bardzo zorganizowanych osób 😉 prawie wszystko zawsze mam dokładnie zaplanowane 😀
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPatenty dla mnie znane i przeze mnie wykorzystywane :) najlepiej jak kazdy z domownikow sprzata po sobie i wtedy wszystko jest w najlepszej formie :)
OdpowiedzUsuńJa opiekuje się małym szkrabem więc nie zawsze uda się zdążyć ze wszystkim na czas. Ale staram się.
OdpowiedzUsuńJa po prostu dzielę sobie obowiązki na dni, kiedy robię obiad na dwa dni to wtedy nie sprzątam, a jak mam dzień prania to nie robie wtedy obiadu :)
OdpowiedzUsuń