Technika lepienia bałwana

Proszę Pana, Proszę Pana
Czy umie pan ulepić bałwana?
Czy to trudne, czy skomplikowane?
Bo mam zamiar o pomoc poprosić mamę?
Nie chce jej męczyć, może to nic trudnego?
Może uda nam się ulepić ładnego!

Otóż technika lepienia bałwana
to rzecz niesłychana!



Trzeba się porządnie przygotować do tego
Uszykować na ręce coś bardzo ciepłego
Porządne rękawice, antypoślizgowe
Oczywiście szalik i czapkę na głowę
Ciepłe ubranko i buty porządne
Apeluje o to ubranie rozsądne!!!

Jak się przemarznie to nici z bałwana
Choroba tylko murowana
Zatem gdy ubiór już będzie skompletowany
Plan trzeba opracować, prosty, nie skomplikowany


Najpierw dół, musi być duży, aby ciężar trzymał dobrze
I aby bałwan nasz pion ładnie miał na biodrze
Zaczynamy od małej kulki w ręku ulepionej
Jak tenisowa, dobrze wyrzeźbionej
Następnie kładziemy ją na śnieg i kulamy
Raz po raz kierunek kulania zmieniamy,
aby ładnie się kula robiła, nie kwadratowa
Musi być duża i wymiarowa

Ustawiamy ją w miejscu pobytu bałwana
I bierzemy się do ciała kulania
Druga kula musi powstać trochę mniejsza niż podstawa
Oj to nie jest taka prosta sprawa
Kulajcie ostrożnie, aby nie przesadzić z rozmiarem
Bo potem ciężko bałwana usadzić i zmniejszamy ją z żalem


Gdy już mamy podstawę i ciałko bałwana
została głowa- najważniejsza, to rzecz znana
Kulamy mniejszą niż środkowa
Ma być okrąglutka, śliczna- toż to głowa!
Mocujemy ją na ciałku, krytycznym okiem sprawdzamy
Czy proporcje kulek dobre mamy

Gdy wszystko się zgadza przechodzimy do ubioru jaśnie pana
Szykujemy gadżety potrzebne dla bałwana
Dwa badyle w miejscu gdzie łapki się znajdują
Najlepiej rozgałęzione się tam wpasują
Tam gdzie oczy, dwa czarne kamienie lub węgielki
A na głowę garnek wielki
Usta zrobimy z patyka, czuprynę trawiastą
A w nos wetkniemy marchewkę spiczastą


Modny nasz pan bałwan będzie niesłychanie
Jak jeszcze jakiś płaszczyk od nas dostanie
Nic trudnego jak się okazało
Oby teraz tylko mrozu nam nie brakowało
Aby został z nami przez całą zimę
I nie popłynął wodą gdy wiosenka zrobi wesołą minę




Komentarze

  1. W tym roku to słabo było ze śniegiem ale i nam udało ulepic bałwana :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. My w tym roku nie zrobiliśmy bałwana, córka oswajała się ze śniegiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie mogę się doczekać zimy gdzie mój syn zrobi bardzo dużego bałwana.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękujemy za każde słowo - Rozgość się na naszym blogu - Agnieszka i Kinga

Instagram

Popularne posty